Weterynarz i NIE miła sytłacja ....
Hej :( Dziś byłam z Rufim u weterynarza. Miał zatkany odbyt. Weterynarz dal mu antybiotyk, oraz szczepionkę na obniżenie gorączki. Biedak przez wizytą stał i się trzęs :( Biedaczek... Ma głodówkę. Ale tylko dziś. przez tydzień ma dostawać lekkostrawny pokarm i bez suchej karmy.
Czyli np. takiej
Ale teraz jest już okey :) Rufi wygląda teraz tak :
Śpi, wypoczywa po ciężkim dniu.
To tyle, pa :)
A i proszę o udział w Ankiecie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz :
1. Stosuj ortografię i kulturę
2. Jeśli zareklamowałeś/aś już swojego bloga, nie rób tego ponownie.
3. Pomyśl zanim napiszesz
4. Nie obrażaj użytkowników bloga
Dziękuję