Spacerek i nie za dobra wiadomość ...

Hej :) Mam nadzieję, że wszyscy przeczytali "Informacje #2 ", jeśli nie bardzo proszę przeczytać ! No więc dziś byłam z Rufim na spacerku :) Pochodził, pochodził i się zmęczył. Pod drodze wszytko podsikiwał i wąchał. Ale nasz spacer miał cel - weterynarz. Jednak nie szliśmy na szczepienie tylko po tabletkę odrobaczającą. 
Oczywiście Rufi tak się bał, że sam uciekał. Byliśmy u nowego weterynarza, jednak Pani, która go założyła pojechała gdzieś i był taki Pan. Bardzo miły i nie przejmował się moim wiekiem. Gdy mieliśmy już wychodzić, przypomniałam sobie, że mam pytanie. Zapytałam się tego pana co się dzieje gdy pies podskakuje ? To jego uroda a może coś mu się przestawiło ? Zaczął go badać i stwierdził, że przesunęła mu się rzepka w dwóch tylnych łapach. Ale to nic nie szkodzi. Jednak jeśli będzie się coś działo to trzeba będzie jechać na prześwietlenie. No ale to wtedy gdy nie będzie mógł np. nie dają Boże chodzić na tylnych łapakach. A teraz zdjęcia :D : 

Komenda ,, Proś "

To tyle na dziś :) 
Pa ! 
Pozdrawiamy !
Zuzia & Rufi