U babci |
Ubrałam się, poszłam z telefonem na dwór, a tam czekała Kira. Gdy psy zaczęły się zaczepiać ja świetnie się bawiłam patrząc na to i równie fajnie było zachęcać Kirę do biegania, bo ona jest do tego stworzona. Nie pomijając szaleństwa i psikusów. Np. pogryzła doniczkę, rozwaliłam pudełko na benzynę, rano podchodzi do okna i obserwuje co robi mój dziadek (właściciel Kiry) itd. Nie wiem ile ma Kira, ale zachowuje się jak szczeniak ; Gdy się bawiliśmy Rufi gryzł Kirę w ogon, ta biegała itd. Było na prawdę zabawnie ;D A najważniejsze, że dzięki im zapomniałam o tych dziewczynach i wiem, że wszystkie moje sekrety mogę powierzać TYLKO jednej osobie, no zwierzęciu - Rufiemu. Dzięki niemu, nie obchodzi mnie już ta sprawa i mam ją w nosie.
Dość stare zdjęcie |
Podsumowane : Pies to najlepszy przyjaciel człowieka.
Nikomu nic nie powiem, będzie to tylko Rufi. Może wydawać się to głupie, ale jak widać, z przyjaciół to tylko u niego mogę szukać wyrozumienia.
Pozdrawiamy :) !
To tak samo jak u mnie .. też zadręczały mnie inne koleżanki,gdy jedna się obraziła,zaraz wszystkie inne odwracały się.
OdpowiedzUsuńJa również zawsze szukam pocieszenia w Dexterze..to tylko jemu mogę powierzyć wszystkie sekrety i moje zmartwienia.Jest on na prawdę moim najlepszym przyjacielem i nikt mi go nie zastąpi :)
Na pewno jest tak u was :D Pozdrawiam! :)
To smutne :(. Miałam też takie sytuacje. W takich momentach najlepszy jest pies.Pozdrawiam: Julia&Ivo
OdpowiedzUsuńOj tam nie przejmuj się takimi pierdołami po prostu ignoruj je a one zrozumieją,że masz ich gdzieś...Ja też Dropsiowi mówię o jakiś sprawach bo Dropek nie wygada...,ale jak mu opowiadam to on mi zasypia :D
OdpowiedzUsuńWiem coś o tym...
OdpowiedzUsuńMówię ci ( a właściwie pisze) nie zadręczaj się:)
Ważne, że Rufiemu możesz wszystko powiedzieć!
Tak trzymaj! Nie przejmuj się:)
Pozdrawiamy:)
Prawda jest taka że znaleźć prawdziwego przyjaciela wśród ludzi jest bardzo trudno :)
OdpowiedzUsuńJa Cię akurat nie rozumiem,bo nie mam jakoś takiej cechy jak przejmowanie się czyimś zdaniem,jakimiś koleżankami - były,a teraz już ich nie ma,okazało się że to nie była prawdziwa przyjaźń.Trzeba iść dalej,a nie myśleć ciągle o tym co miało miejsce w przeszłości ;) Przeszłość minęła i już nie wróci.
Pozdrawiam!
Tutaj Cię w 100% popieram.
UsuńTo jest chyba normalne, przyjaciół wśród ludzi jest trudno znaleźć. Tutaj muszę się zgodzić z Całą wypowiedzią Karoliny.
OdpowiedzUsuńSą bo czegoś oczekują.. Ale z czasem wasza "przyjaźń" odchodzi.
Jedynie bezinteresownym przyjacielem jest pies.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie.
Niestety człowiek to istota złudna, zakłamana i po prostu zła... Czasem, gdy tak sobie siedzę z Flopką na kolanach zastanawiam się czy prawdziwa, idealna i wymarzona przyjaźń wśród ludzi w ogóle istnieje. :<
OdpowiedzUsuńPs. Popieram Karolinę. ^
Tak więc głowa do góry i zapomnij o tych, którzy odwrócili się od Ciebie. To tylko informacja o tym, że nie są Ciebie warci. ;)
Pozdrawiamy cieplutko
E&F.
Mam podobnie tylko ze u mnie to jest tak : moe 2 byłe przyjaciolki zaczely przyjaznic sie z soba i mi dokuczaja ale tak zeby potem nie bylo na nie. do tego 2 inne dziewczyny ktpre uwazalam za kolezanki wola je i trzymaja sie z nimi. w klasie mam chyba tylko 2 lub 3 prawdziwe kolezanki a przynajmiej tak mysle. ale zapomnialam o tej sprawie- moga sie wysilac i probowac mi dokuczyc - ale mam swoja bron- nie zadreczam sie z 2 powodow :)
OdpowiedzUsuń1. myle w szkole o twojej sprawie i innych i wiem ze nie jestem jedyna. jesli wierzyc twojemu opisowi masz 12 lat xP tez tyle mam. :)
2. bo prawdopodobnie vede miec nareszcie psa ( maltancxyka ) i mam nadzieje ze zostanie mojim BFF :)
Mam ta sprawe w nosie xD
Trzymaj sie, pozdrawiam :)
U mnie było tak, że jak chłopak zerwał ze mną, to trzy laski na mnie zaczęły wrzucać bóg wie za co jak to on zerwał, a ja go do tego nie namawiałam...
OdpowiedzUsuńTylko, że one doprowadziły mnie do takiego stanu, że szkołę zmieniłam :)