Cześć :) Blog nadal zostaje zamknięty ale w czasie chcę coś napisać bo nie wytrzymuję :D No więc dziś byłam u dziadków. Z tego co mi powiedział dziadzia, jego najnowsza suczka rasy owczarek niemiecki zajęła 1 miejsce w swojej kategorii na wystawie ! 2 miejsce miała w wystawie ,, ogólnej ". Bardzo się cieszę i myślę, że niedługo będzie wygrywać wystawy !
Ale nie chcę się rozpisywać o innym psie. No więc jest 99,99 % że w sobotę na niedziele jadę z Rufim na wystawę. Jedak nie mam zamiaru go wystawiać. Dlaczego ?
- Nie ma rodowodu
- Ma krzywy zgryz
- Nie umie komend
- Nie ma odpowiedniej długości włosów
Jadę z dziadkiem aby podejrzeć jak wystawia się psy. Mam nadzieję, że Rufi nie zepsuje wystawy ... :d
Jestem ciekawa jak zareaguje Rufi widząc tyle Owczarków niemieckich !
Cieszę się, że jadę na wystawę. Mogę podejrzeć jak to robią zawodowcy, w końcu każda wiedza w wystawianiu psów się przyda.
Już niedługo pokażę wam Kirę i jej puchar. Możliwe, że pokaże wam też Elzę [*]
Wygrywała wystawy, zdobywała najwyższe tytuły. Ale umarła. Została potrącona przez jakiegoś bydlaka na obwodnicy ! Nie była tylko psem do wystaw, była kochającym członkiem rodziny, miała piękne oczy, była następczynią najlepszego psa w moim mieście ([*]). Kochałam ją. Na początku się jej bałam, ale potem spacery po lesie, zabawa, skakanie przez płotki ... ahh, brakuje mi jej bardzo.
Przygotujcie się bo następna notka będzie 3x dłuższa !
To tyle na dziś.
Pa !
Pozdrawiamy !
Zuzia & Rufi
P.S - Mam nowe łóżko, śpię na nim ja i Rufi :D ( Rozkłada się na 2 os. )