piątek, 13 marca 2015

Paczka, fryzjer

Wczoraj przyszła do nas paczka z Karuska. Było tam kilka puszek karmy, worki na odchody i kolby dla chomika. Także, niewielkie zakupy :P Aha i szampon kupiłam stacjonarnie, u nas w mieście.


Rufek był u fryzjera, ale na razie nie mam "teraźniejszych", a te są z przed tygodnia :P


W naszej, a dokładnie mojej szkole powstał "szkolny klub psa". Będzie tam ogólnie agility, tresura i inne rzeczy związane z psami. Także fajnie :P No i wreszcie można będzie porozmawiać z kimś, kto wie coś na ten temat. 


U nas nic nowego, no oprócz tego, że ćwiczymy obrót :)