czwartek, 29 listopada 2012

Różne ..

Witajcie ! Ja znów nie w szkole bo dziś boli mnie gardło i mam zatkany nos. Jutro idę do szkoły i Rufi do fryzjera <: No, wczoraj wieczorem Rufi był głodny. Jak zwykle miał w miseczce suchą karmę. Ja siedziałam przed komputerem gdy Rufi rozwalał karmę. Gryzł i wypluwał. Karma była porozrzucana obok miski, na dywanie i na łóżku. No myślałam, że go chyba uduszę. Oczywiście gdy ja to sprzątałam Rufi wygodnie sobie spał -.- No na prawdę, mógł chociaż to pozjadać ! No ale do rzeczy. Dziękuję za komentarze ponieważ daliście mi dobre rady jeśli chodzi o wyjazd do Chorwacji. Cóż, mam jeszcze dużo przystanków przed sobą bo będę się pytała weterynarzy o czip, paszport o warunki wyjazdu itd. No ale dziś zajmę się listą na zakupy. Znajdzie się na niej NA PEWNO : 


  • Obroża 
  • Adresówka 
  • Smakołyki 
  • Smakołyki na zęby 
  • 10/15 metrowa linka 
  • (prawdopodobnie) szczoteczka do zębów (Dla Rufiego oczywiście ) 
I jak już pewnie zauważyliście to blog ma już prawie 7 tys. wyświetleń ! Bardzo wam dziękuję ! No ale teraz coś o Rufim. 

 Dni są coraz krótsze i nie będę owijała w bawełnę. Rufi stał się leniwy. Nie ma ochoty chodzić biegać jak na wiosnę czy lato. Miejmy nadzieję, że to się zmieni ;) 


To tyle na dziś !
Pa !
Pozdrawiamy !
Zuzia & Rufi 

wtorek, 27 listopada 2012

Trudna decyzja - pomożecie ? ;(

Cześć ;( Jest już koniec listopada ... a do wakacji mnóstwo czasu, ale... No właśnie musi być zawsze ale. Moja mama, siostra i mój tata zarezerwowali już wakacje. Jedziemy do Chorwacji we wrześniu 2013r. Jedziemy do domku a tam jest możliwość wzięcia psa. No i mama dała mi trudną decyzję do podjęcia - Czy brać Rufiego ? Jest to trudna decyzja no bo wiecie ... kto by chciał być 1300 km. od swojego psa, w obcym kraju i ze świadomością tego ? 
No ale są plusy i minusy : 

PLUSY 


  • Rufi w końcu popływa w morzu (wiem co trzeba robić po kąpieli ) 
  • Pobawi się 
  • Spędzimy miło czas 
  • Nie będziemy daleko od siebie 
  • Będzie miał towarzystwo 
MINUSY 

  • UPAŁ 
  • Co jeśli będziemy chcieli zostawić go samego w domu ? ( jak jest sam to wyje, szczeka i drapie w drzwi ) i dodam, że będzie tam drugi pies - jego brat 
  • Ryzyko ucieczki 

Punkt 2 i 3 z minusów da się opanować ale nie punkt 1, a co wy sądzicie ? 
POMÓŻCIE, proszę ;( Bo jak będziemy w Chorwacji to muszę mu kupić obrożę, adresówkę zbierać pieniądze na paszport i czipa, jedzenie, witaminy, ręcznik, szampon itd. 

Pomóżcie ! 

To tyle na dziś ! 
Pa !
Pozdrawiamy ! 
Roztargniona Zuzia i śpiący Rufi 

niedziela, 25 listopada 2012

Spacer, a na nim (nie) miłe niespodzianki

Hej :) Co do poprzedniego posta - proszę was, nie wracajmy do tego. 
No więc byliśmy na spacerku, ok. 40 min. To Rufikowi wystarcza, bo w końcu jest mały. No więc dziś od półtora roku weszliśmy na pole. Nie duże, na jego końcu jest mały staw. Po pierwsze rośliny, które były ścięte przeszkadzały mu bo wszędzie go kuły :D Poszłam z nim dalej i byliśmy tuż przy stawie. Rufek chodził i wąchał i nagle o mało nie wpadł do niego ! Czemu ? bo chodził jakieś 30 cm od wody i ziemia mogła się łatwo osunąć a ten jeszcze z niej zbiegał ... 
No ale wszytko dobrze się skończyło ... prawie. Po jakiś 10 minutach zobaczyłam (prawdopodobnie) myszołowa lub jastrzębia. Krążyły nad nad nami więc ja biorę Rufiego i uciekam. Odleciały więc poszłam z nim na podwórko. Pobawił się z kotem i przy okazji złapał pchłę -.- No więc gdy zaczął się drapać położyłam go na tarasie i zaczęłam drapać aby spokojnie leżał. Nagle moim oczom ukazała się mała brązowa kulka która biegała po Rufim, moja pierwsza myśl ,, PCHŁA ! ". Cóż, teraz już się nie drapie więc już chyba ją gdzieś wyczepał. Teraz dam wam zdjęcia :) (Nie z spaceru bo zapomniałam telefonu ) 






Pamiętacie jak kiedyś obiecywałam wam niespodziankę na święta ? Już niedługo do niej :) 

To tyle na dziś <: 
Pa !
Pozdrawiamy !
Zuzia & Rufi 

Przemyślenia

Hej <: Tak jak mi napisaliście wcześniej przemyślałam wszystko. No i wychodzi, że pies będzie w listopadzie 2013r. Więc jeszcze daleko. Zachowujmy się tak jakby słowo ,, suczka" lub ,, drugi pies " NIGDY nie pojawiło się na tym blogu, okey ? Tak będzie dobrze. Po południu pojawi się drugi post ze zdjęciami. 

To nie tyle na dziś. 
Pa !
Do zobaczenia !
Pozdrawiamy ! 
Zuzia & Rufi 

EDIT - Przyjaciel Pies - wydanie grudniowe kosztuje 8.90 zł (przynajmniej u mnie )

sobota, 24 listopada 2012

Czemuś, czemuś ?!

Hej :( Dziś się dowiedziałam, że sprzedawca od którego miałam wziąć moją sunię ma pseudo-hodowlę :'( Jestem załamana. No bo tyle czekałam, mama się nastawiła a ja ... szkoda słów ... Po prostu ryczeć mi się chce ;'( 
Jednak pocieszam się trochę bo znalazłam hodowlę RASOWYCH maltańczyków i napisałam E-mejl ale cena będzie pewnie minimum 2 tys. zł ... Czemu pech zdarza się tylko mnie ? Chcę rasowego bo chcę choć raz, wystawić swojego psa. Rufi nie schodzi na drugie miejsce no ale wyobraźcie sobie - nakręcacie się na drugiego psa, sporządzacie listę zakupów, sztuczek które będzie umiał/a a tu nagle ... BUM i po psie. Przede wszystkim się boję, że suczka będzie chora i zdechnie po max 8 mies. Co ja mam myśleć ? No dobra, skończę z wyżalaniem się. Po za tym nie będę owijała w bawełnę, zaniedbałam Rufiego. Ma kołtun na kołtunie. Teraz go właśnie czeszę. Ale to wszytko przez szkołę. Całymi dniami mnie nie ma w szkole. Staram się go czesać codziennie i w weekendy ale to nic nie daje. Tak czy tak czeka nas wizyta u fryzjera ale to na koniec tygodnia. Nie mam już siły. I wiem co pomyślicie " skoro nie umiesz zadbać o 1 psa to jak zadbasz o 2 ?! ". Pielęgnacja będzie codziennie, sztuczki itd. bo będzie koniec roku i sobie poradzę. Ale nie teraz, gdy jest najwięcej nauki. Cóż, będę musiała brać grzebień do babci i czesać Rufiego. 

To tyle wam chciałam przekazać. 
Pa !
Pozdrawiamy !
Zuzia & Rufi 

P.S 2 - Zapraszam na mój blog na s. inter. pies.pl >> 

http://klub.pies.pl/blogs/posts/Suzanna11

Dzięki Olivia za uwagę :) 

piątek, 23 listopada 2012

Choroba panuje w naszych domach

 Hej :( Ja chora. PRAWDOPODOBNIE mam zapalenie oskrzeli, katar i bolące gardło. No nic, nici z naszych planów, z fryzjera, z zakupów. Ale mama powiedziała, że pojedziemy na następny weekend. A co Rufiego ? Jak wiecie podczas choroby, dosłownie tonie się w chusteczkach. Rufi niestety dorwał z 4 i zjadł niektóre kawałki. Ahh... trudno. Nie mam do niego siły. Jak jechałam do domu to uciekał gdy wyciągnęłam smycz. Po prostu wszytko się wali ! 
 Zaległości, choroba, problem z psem pochłaniającym chusteczki. Tyle chciałam wam napisać, być może jutro (24.11.12 ) napiszę dla was. 

 To tyle na dziś. 
Pa !
Pozdrawiamy ! 
Zuzia & Rufi 

poniedziałek, 19 listopada 2012

Odpowiedzi na wasze komentarze :)

Witajcie ! Dziś podst wyjątkowo nie o Rufim, za co was bardzo przepraszam. Chcę odpowiedzieć na wasze komentarze : 

*#Zuza - Rufi ma lat dokładnie 2 i 7 mies. Dziękuję za życzenia :) 
#asiulka - Dzięki za powodzenia :) Mam nadzieję na falę zakupów :D 
#Zorn - Nie, chodzi o to, że mam automatyczną smycz i muszę zacisnąć "to coś " aby się zatrzymała i nie rozwijała dalej, chyba już wiesz o co chodzi :) 
#Paulina - Nom, fajnie <: A jeśli chodzi o tytuł poprzedniego posta to też się nad tym zastanawiam, chyba nie byłam przytomna to pisząc :) 
#Natalia Niepsuj - Dzięki za gratulacje i za dodanie się do obserwatorów. No i też mam nadzieję, że zakupy będą udane <:  

* - # - znak ten znaczy ,, kierowana odpowiedź do ... " 

To tyle do końca tego tygodnia z mojej strony. Jak mi się uda to jeszcze napiszę. 

To tyle na dziś.
Pa !
Pozdrawiamy !
Zuzia & grzeczny Rufi :) 

P.S -  Dziękuję wam WSZYSTKIM za gratulacje i życzenia <: 

niedziela, 18 listopada 2012

Wieczorny poranek

Hej <: Jest niedzielny wieczór a i tak mam jeszcze naukę. No ale chcę coś znów napisać :) No więc Rufi zachowuje się już o wiele ładniej przy Puszku
No więc wygląda to tak. Puszek siedzi przy bramce na podwórko u jakiegoś pana. Ja idę zobaczyć czy jest poczta. Rufi gdy go zauważa pędzi w jego stronę ale ja (mamy automatyczną smycz ) zaciskam smycz tak aby była krótka i trzymam ją za plecami.Rufi więc idzie za mną a ja mogę go kontrolować. Dobrze nam idzie :) No i niedługo na zakupy ! Już nie mogę się doczekać ;) To taka, krótka notka bo mam naukę. 

To tyle na dziś. 
Pa ! 
Pozdrawiamy !
Zuzia & Rufi 

czwartek, 15 listopada 2012

To i tamto

Hej <: Jak tam w szkole ? U mnie dobrze, na razie ... 
No więc już niedługo pojadę do Wrocławia, do sklepu zoologicznego. Muszę sporządzić listę zakupów. No ale mniejsza o to. Z Rufim coraz lepiej ! 
Już prawię mogę zabierać muz zabawki a on mnie nie gryzie ! Sukces !!
Reaguje też na słowo ,, zostaw ", "fe", "cisza". Resocjalizacja się udaje ;)
Teraz chcę nauczyć Rufiego komendy "waruj". Pomoże mi w tym książka ;)
Miejmy nadzieję, że smakołyki starczą o on do tego nabierze chęci <: 
No a tak między nami to u was też jest taki mróz ?? U mnie od rana do tej pory jest taka mgła, że nic, nic nie widać ! Tak jak bym była w jakiejś dużej, bialutkiej chmurze ! Wszędzie zimno, schron itd. A więc mam do was pytanie. 
Powinnam smarować czymś łapki Rufiego ? No bo mama mówiła, że tak ale nie jestem pewna ;/ Jak tak, to czym ?

To tyle na dziś <: 
Pa !
Pozdrawiamy !
Zuzia & Rufi 

sobota, 10 listopada 2012

Trochę tego jest - punkt 1,2,3 ...

Hej ! Jak wam mija weekend ? Mi na razie ... źle. Czemu ? Wszystko zaczęło się ok. godz. 10 gdy posprzątałam pokój, pomogłam siostrze sprzątać i  poszłam dać Rufikowi śniadanie. Zmieszałam mu dwie karmy i dałam szynkę z kurczakiem. Nie dałam mu dużo, w sam raz. Jakieś 5-10 min. przyjechała moja mama z pracy (jest pielęgniarką i miała dobę ). Wypakowałyśmy zakupy i zobaczyłyśmy, że Rufi je tabletkę O.O Na szczęście wypluł. Zabrałam i wyrzuciłam. Potem mama powiedziała żebym włączyła kuchenkę. Gdy schyliłam się zobaczyłam drugą tabletkę - I Bum. Myślałam, że zajdę na zawał bo po domu porozrzucane są tabletki szkodliwe dla psów a ja mam psa, który je wszystko co napotka o.o
No dobra, spoko wyrzuciłam. Robiłam sobie śniadanie a nagle słyszę ,, kkkgggghh " biegnę patrzeć co się dzieje. Rufi wymiotuje ;( 

 Ulżyło mi bo jak zwrócił śniadanie to zwrócił też tabletkę, którą mógł połknąć. 
Na szczęście jest już dobrze :) A teraz coś innego ...

Przed wczoraj miałam urodziny. Babcia kupiła tort, dostałam 30 zł od cioci, prezent od kuzynki, 20 zł od taty buty od mamy i książki od siostry. No właśnie ... książki. Jakie ? A takie : 



101 psich sztuczek i książkę Cesara Millana ,, Jak zostać przywódcą stada ". 
Te książki są na półce ,, Najbardziej szanowanych książek przeze mnie ". 
Książki Cesara nie zdążyłam jeszcze przeczytać ale wygląda zachęcająco. 101 psich sztuczek przejrzałam i po jutrze idę do zoologicznego po zapas smakołyków. W końce Rufi musi umieć wszystkie podstawowe komendy. A no skoro mowa o Rufim to chcę się pochwalić postępami ! 

Dziś dziadzia z tatą i wujkiem robią ogrodzenie. Dziadzia przywiózł Kirę (pamiętacie ją ?). Ja miałam Rufiego na kolanach. Rufi gdy ją zobaczył zaczął się rzucać (mamy drzwi a koło nich takie małe okienka ) do okienka i zeskoczył mi z kolan. Ja zablokowałam okienko opierając się o nie. Bałam się czy Rufi mnie nie ugryzie ale zachował się bardzo porządnie. Odstąpił i dał za wygraną. 
Potem znów wzięłam go na kolana i głaskałam. Gdy zobaczył Kirę przez okienko, które było nieco wyżej zaczął warczeć. Ja wzięłam rękę i tak zwanym ,,zębowym " chwytem złapałam go po czym się uspokoił i nie gryzł. Reagowałam też na ,, cisza ". Gdy warczał wymawiałam to słowo i zamieniał się w cichego psa. 
Cytuję : ,, ,, Zębowy " chwyt sprawia,że pies ma wrażenie, jakby został ugryziony przez innego psa. Należy pewnym ruchem chwycić psa za skórę, ale nie szczypać go " 
źródło : Jak zostać przywódcą stada - Cesara Millana 

Tak to mniej więcej wygląda : 

Coś takiego w wykonaniu na Rufim ( Nie należy tego robić gdy pies jest grzeczny !) zrobiłam to aby pokazać jak to wygląda. 


Z książki 
To by było tyle na dziś <: 
Pa !
Pozdrawiamy !
Zuzia & Rufi 

środa, 7 listopada 2012

Małe plusy

Hej :) Jestem bardzo zadowolona bo Rufi zaczyna stawiać swoje pierwsze plusy w zachowaniu :) Cóż, może nie są wielkie ale każdy, nawet najmniejszy plusik się liczy :) Ostatnio byłam z nim na spacerze, na moje szczęście niedaleko był Puszek (Pamiętacie go ? ). Pomyślałam, że to świetna okazja aby poćwiczyć. Udało mi się ! 
Rufi na początku szczekał ale (chyba) po 2-3 razem upomnienia poszedł przed siebie nie zważając na Puszka. To mnie bardzo cieszy ! :) Pierwsze kroki ku światłości ! :D 

To tyle na dziś ale chciałam wam coś napisać <: 

Jutro moje urodzinki ^^ 
W końcu się doczekałam ! Jednak nie dostanę już nic bo : dziadkowie mi dali, mama też, ale tata nie. Ale i tak wiem, że nic mi nie da ... Od siostry dostanę książki : 

  • 101 psich sztuczek 
  • Jak zostać przywódcą stada - Cezara Milana 
Jak fajnie ... będę miała co czytać ^^ No i mama powiedziała, ze pojedziemy do Wrocławia na zakupy. Jak już pisałam, mój cel - Sklep zoologiczny :) 

 

To tyle na dziś :) 
Pa !
Pozdrawiamy !
Zuzia & Rufi 

P.S Najnowsza notka pojawi się w sobotę :))

sobota, 3 listopada 2012

Agresor w akcji i psie sporty :)

Hej ! Jak mija wam sobota ? Do mnie przyjechała do mnie koleżanka (a to rzadkość ...). Wszytko było okey dopóki ... Poszłyśmy na taras pobawić się z Rufim i kotem. Gdy Rufek zaczął się rzucać do  kota moja koleżanka chciała go uspokoić a on ją ugryzł. Myślałam, że spalę się ze wstydu i wściekłości. On tak nigdy nie reagował na inne osoby prócz mnie. I jeszcze bardziej rzuca się na psy. '-.- Załamię się psychicznie. Myślę teraz nad szkołą dla psów. Aby wyćwiczyć to jego niegrzeczne zachowanie. Jednak mam już kilka asów w rękawie :) To tyle z mojej strony ( i Rufiego ) o jego dzisiejszej akcji. Teraz o czymś innym ... Znamy kilka sportów dla psów, m.i. : 


  • Dogfrisbee 
  • Agility 
Może nie wiecie ale Rufi Agility trenował i dobrze mu to szło :) 
Teraz zastanawiam się z Dogfrisbe ... Jak myślicie, czy to możliwe aby taki niegrzeczny, niekumaty psiak opanował ten sport ? Cóż, można spróbować ale trzeba wybrać odpowiedni dysk i porę roku oczywiście. Chciałabym aby Rufi był aktywniejszy i nie reagował na szczekanie psów, otwieranie się drzwi itd. 
Jak więc myślicie, czy Rufi dał by radę w tym sporcie ? 

To tyle na dziś :) 
Pa !
Pozdrawiamy !
Zuzia & Rufi 

piątek, 2 listopada 2012

Już listopad, czas jesiennych porannych spacerków i ... zakupów ?!

Hej :) Co u was ? Mamy już listopad ^^ Mój 2 ulubiony miesiąc. Czemu ? Bo mam urodzinki ^^ No i oczywiście chłodne poranki, pełno liści w okół ... to co lubimy jesienią. Dziś na porannym spacerku słuchałam sobie muzyki i nawet nie zauważyłam jak daleko zaszliśmy 0.o Rufi chodził i wąchał, chodził i wąchał, chodził i wąchał aż po pewnym czasie wszedł w jakieś bagno. Zaczął wchodzić w jakieś pole, krzaki i nie wiadomo co jeszcze ! No ale co mnie pociesza, że za 6 dni mam urodziny, a po urodzinach jadę na zakupy ^^ Oczywiście pójdę H&M ale mniejsza o to. Mój cel to sklep zoologiczny. Muszę kupić 2 obroże (dzięki Tamara :), rozdzielacz (przypina się to do smyczy i można prowadzić 2 psy ), smakołyki, coś na zęby no i może jakieś witaminki .... Możne znacie jakieś DOBRE sklepy zoologiczne we Wrocławiu ? Najlepiej w jakimś dużym centrum handlowym. No i doradźcie co jeszcze mogę kupić :) Może coś dla ruchu ? Pomyślimy :) A co u waszych pupili ? Dobrze się czujecie w tą jesienną pogodę ? Podzielcie się swoimi opiniami :) A i mam do was pytanko. Gdzie mogę zamówić adresówkę dla Rufiego ? NIE CHCĘ NA ALLEGRO.

No trochę zdjęć. 
  



Przybliżył się podczas robienia zdjęć :P 



Ziewał sobie :P 


No to by było na tyle :) 
Pa !
Pozdrawiamy !
Zuzia & Rufi