sobota, 29 czerwca 2013

III miejsce!

 Witajcie! Dziś na blogu Whippecie Szczęście są wyniki konkursu. Zajęliśmy III miejsce! Bardzo się cieszymy i dziękujemy Popo!



To zdjęcie zajęło 3 miejsce! (To to same zdjęcie tylko, że nie ma napisu w lewym dolnym rogu) 
Jeszcze raz dziękujemy!

wtorek, 25 czerwca 2013

Powracam ? Czemu nie!

 Blog zostaje odwieszony :> Z Rufim oczekujemy na upragnione wakacje. Chcemy kupić frisbee i zobaczyć czy zostaniemy uzależnieni.
Ktoś może wie, a ktoś może nie wie, że byłam na wystawie psów pasterskich we Wrocławiu (25.06.2013r.)(organizator : ZKwP, wystawa krajowa). Chciałam kupić coś Rufiemu bo była dwa stoiska, ale za jedno opakowanie smaczków gdzie było ich chyba 4 trzeba było zapłacić 17zł. Więc wolę kupić w zoologicznym 8 smaczków za tą samą cenę jak nie mniejszą.... Zapewne interesują was zdjęcia, których mam mało, bo skończyła mi się pamięć :<










Dziś mam mieszane uczucia. Wczoraj miałam list gratulacyjny (średnia na koniec 5.27 *.*), ale za to przyszedł mój rachunek za telefon ;/ (113zł ) i tata się na mnie wnerwił. A do tego dziś w nocy umarł mój kuzyn, na białaczkę. Miał już dawcę miał zaplanowany dzień operacji, a tu taka sytuacja. Do tego ta koszmarna pogoda. Ten tydzień nie będzie chyba należał do najlepszych, choć już koniec roku.
Najbliższy post przewiduję jeszcze w tym tygodniu.
Pozdrawiam!

czwartek, 20 czerwca 2013

Zawieszenie

 Ostatnie dni szkoły, ostatnie dociągnięcia ocen i.... brak czasu. Tu plakat na listy gratulacyjne, tu jutro urodziny mojej koleżanki, wycieczka do kina i fryzjer Rufiego. A w dodatek w sobotę i niedzielę, chcę jechać na wystawę (jako widz). Tak więc zawieszam bloga do dnia 29.06.2013r. 
Przepraszam, ale muszę. Tą notkę piszę na szybko i przepraszam jeśli nie będę komentować, ale zrozumcie mnie, nie mam czasu i chcę mieć jak najwyższą średnią.
Pozdrawiam!

niedziela, 9 czerwca 2013

Zakupy

OMG! Tyle się tego nazbierało, że nie mogę ... Czy kiedykolwiek kupię to wszytko ? Muszę zdążyć z zakupem rzeczy do 1 lipca. A czemu do 1 lipca ? Bo to światowy dzień psa! Tak, chcę sprawić mojemu białemu kudłaczowi kilka "drobiazgów". Oto co trzeba kupić (to co na zielono to mam zamówione)


  1. Szampon Oster 
  2. Szelki norweskie 
  3. Zapas mokrej karmy Gran Carno (puszka x 6) 
  4. Linka 4 m 
  5. Adresówka 
  6. Szczotka 
  7. Zapas Acany Adult Small Breed (1kg) 
  8. Frisbee 
  9. Dyski treningowe Joha Fishera 
  10. Kong - bałwanek 
  11. Smycz 
  12. Szczoteczka i pasta do zębów 
Bez tych dwóch rzeczy zostaje za zakupienia tylko (aż!) 10 rzeczy. A wiecie ile to wszytko mnie wyniesie ? (wszytko razem) = 325zł!!!! Nawet na wakacje tyle nie mam ! ALE! Ale, zakupy na karusek.com (bo tam zamawiam większość rzeczy) wyniesie mnie razem 249 zł, a resztę dokupię w zoologicznym. Ale w takiej kwocie chcę darmową przesyłkę... I wątpię, że moja mama zgodzi się na takie duże zakupy, bo w czwartek idziemy kupić laptopa więc... Ale jest mi coś winna po niezgodzie na wyjazd do Tułowic!
Ale to nie koniec złych wieści... Dziś odszedł nasz kochany kotek który miał, aż 3 lata... Rufi go tak bardzo lubił. Gdy go zobaczyłam leżącego na pufie u mnie w pokoju, miał dziurę w głowie, ogonie i szyi. To takie przykre... Chcecie go zobaczyć ? Oto zdjęcia poniżej ....





Kochany kotek był z nami od pierwszych chwil życia Rufiego u mnie w domu... [*] 
A mówiąc ogólnie o stracie super przyjaciela, można powiedzieć, że ląduje w koszu :D
A co do zakupów, chcę to kupić i mieć święty spokój! A to zdjęcia mojego białego popaprańca z dzisiejszego spacerku :)







Pozdrawiamy!

sobota, 8 czerwca 2013

Smaczki i saszetka.

(kliknij by powiększyć)
 Dziś byłam w zoologicznym po pastę i szczoteczkę. Niestety nie było jeszcze dostawy i mam przyjść we wtorek. Zaś przedwczoraj moja mama kupiła mi to saszetkę na smakołyki. Na obrazku się wszystsko znajduje. Nie wiem, chcecie recenzję ? Dziś kupiłam smakołyki z Maced'a.
No i kupiłam baterie do aparatu więc zdjęcia będą teraz lepszej jakości ;) A u Pani w sklepie zamówiłam linkę 4m. Wiem, że 4 m to nie dużo, ale mi wystarczy.
I uczymy się nowej sztuczki, generalnie czołgaj się. Idzie nam dobrze, choć Rufi czasem strzela fochy i ma mnie gdzieś. Filmik może wstawię na YT, a potem dam linka, bo tu się nie chce wgrać. I nie wiem chcielibyście filmiki ze spacerów itp ?
Przepraszam, że tak krótko, ale nie mam co pisać :P
Pozdrawiamy!



czwartek, 6 czerwca 2013

Sprawa obozu - Przyjaciela psa w Tułowicach

 Nie rozmawiałam jeszcze z rodzicami, ale myślę, że by się zgodzili gdybym miała kogoś z kim mogła się zabrać. Rufi w aucie jest grzeczny, nie ma choroby lokomocyjnej, może spać całą drogę. Oczywiście jeśli będzie trzeba dorzucę się do kosztu jazdy (paliwo itp.). Proszę Was, abyście dali link do tego posta na swojego bloga jeśli to możliwe, bo sprzedam rolki, dorzucę od siebie i będę miała już zaliczkę, tak więc proszę i z góry dziękuję! Osoby które jadą z Wrocławia lub okolic proszę, jeśli oczywiście mogą napisać do mnie czy mogłabym się z kimś zabrać. Rozumiem, że pewnie nie będziemy się jakoś dobrze znać, ale pewnie po rozmowie itd. będzie ok. Mój E-mail : suzanna4534@gmail.com
I jeszcze raz, proszę, udostępnijcie link na sowich blogach, dziękuję i pozdrawiam!

 Rozmowa z mamą okazała się totalną porażką. Powiedziała stanowczo "NIE" i już. A rok temu, mówiła, że w tym roku pojadę i co ? I nie jadę! Ona nawet nie wie jaka to dla mnie szansa, szansa dla Rufiego, że po tym spotkaniu może coś w nim drgnie i się zmieni. Mama nawet nie wie ile ten obóz kosztuje. Są obozy za 2 tysiące i co, woli zapłacić 2 tys. czy 700 zł ? Wymówka "Bo jedziemy do Chorwacji" i co z tego ? Chorwacji zdążę ... MASAKRA!

środa, 5 czerwca 2013

Wyjazdy i zakupy

 Pogoda jest piękna! (sarkazm)Do tego jestem chora. Po prostu świetnie! Jedyne co mnie pociesza to to, że w tym miesiącu będę miała kilka nowych rzeczy, właściwie trzy oraz jedziemy w dwa miejsca ... 
Rzeczy : 
  1. saszetka na smakołyki z Acany 
  2. szczoteczkę do zębów 
  3. pastę do zębów 
A gdzie jedziemy ? Do mojej cioci, która tak jak mówiłam ma dużoooo miejsca. A pod koniec miesiąca lub na początku wakacji do Skalnego Miasta w Czechach. Bardzo się z tego cieszę. 
Chciałabym wspomnieć o obozie. Na blogu Madzi i Bony  wyczytałam, że są wolne miejsca na obóz. Nawet nie wiecie jak bym chciała pojechać! Ale moje miejsce zamieszkania mi to uniemożliwia ... Mieszkam dokładnie 25 km na północ od Wrocławia więc podróż do samej Warszawy zajmie ok. 5 godzin jak nie więcej i do tego dojazd do Tułowic. Nie wiem, może poszukałabym osoby która jedzie na obóz z Wrocławia lub okolic, ale wątpię ... Muszę porozmawiać z rodzicami, zwłaszcza z tatą. Wątpię też, że któreś z nich się zgodzi, bo we wrześniu jedziemy do Chorwacji. Z resztą, nie będę się wam tu wyżalać... 


 Przez pewien czas zdjęć nie będzie, bo mam nowy telefon, zdjęcia wychodzą beznadziejnie, a nie mogę znaleźć aparatu. Za utrudnienia, przepraszam.

Pozdrawiamy!
Zuzia & Rufi

P.S - jak się podoba wygląd ?