środa, 13 lutego 2013

Przyjacielu, potrzebuję Cię !

U babci 

Ostatnio pokłóciłam się "przyjaciółką". Poszło o inną dziewczynę, ale mniejsza. Gdy się pokłóciłyśmy jeszcze 2 dziewczyny były przeciw mnie. Nadal są. Ciągle wracają do tej sprawy i zawsze coś do mnie mają. Jestem ich "celem". Dziś też tym celem byłam. Ciągle coś do mnie miała. To, że ją niby obgadywałam, wyzywałam na GG itd. Tak szczerze, to jeśli nie przestaną to od nowego roku się przenoszę i już. Nie będę szkolą męką. Póki co, przenieść się nie mogę. Dziś gdy przyszłam do domu, powiedziałam o tym babci (bo komuś w końcu musiałam !) no i stwierdziłam, że nie mogę się zadręczać. Na szczęście, Rufi był w pobliżu.
Ubrałam się, poszłam z telefonem na dwór, a tam czekała Kira. Gdy psy zaczęły się zaczepiać ja świetnie się bawiłam patrząc na to i równie fajnie było zachęcać Kirę do biegania, bo ona jest do tego stworzona. Nie pomijając szaleństwa i psikusów. Np. pogryzła doniczkę, rozwaliłam pudełko na benzynę, rano podchodzi do okna i obserwuje co robi mój dziadek (właściciel Kiry) itd. Nie wiem ile ma Kira, ale zachowuje się jak szczeniak ; Gdy się bawiliśmy Rufi gryzł Kirę w ogon, ta biegała itd. Było na prawdę zabawnie ;D A najważniejsze, że dzięki im zapomniałam o tych dziewczynach i wiem, że wszystkie moje sekrety mogę powierzać TYLKO jednej osobie, no zwierzęciu - Rufiemu. Dzięki niemu, nie obchodzi mnie już ta sprawa i mam ją w nosie.








Dość stare zdjęcie 


Podsumowane : Pies to najlepszy przyjaciel człowieka. 
Nikomu nic nie powiem, będzie to tylko Rufi. Może wydawać się to głupie, ale jak widać, z przyjaciół to tylko u niego mogę szukać wyrozumienia. 
Pozdrawiamy :) ! 

10 komentarzy:

  1. To tak samo jak u mnie .. też zadręczały mnie inne koleżanki,gdy jedna się obraziła,zaraz wszystkie inne odwracały się.
    Ja również zawsze szukam pocieszenia w Dexterze..to tylko jemu mogę powierzyć wszystkie sekrety i moje zmartwienia.Jest on na prawdę moim najlepszym przyjacielem i nikt mi go nie zastąpi :)
    Na pewno jest tak u was :D Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To smutne :(. Miałam też takie sytuacje. W takich momentach najlepszy jest pies.Pozdrawiam: Julia&Ivo

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tam nie przejmuj się takimi pierdołami po prostu ignoruj je a one zrozumieją,że masz ich gdzieś...Ja też Dropsiowi mówię o jakiś sprawach bo Dropek nie wygada...,ale jak mu opowiadam to on mi zasypia :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiem coś o tym...
    Mówię ci ( a właściwie pisze) nie zadręczaj się:)
    Ważne, że Rufiemu możesz wszystko powiedzieć!
    Tak trzymaj! Nie przejmuj się:)
    Pozdrawiamy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawda jest taka że znaleźć prawdziwego przyjaciela wśród ludzi jest bardzo trudno :)
    Ja Cię akurat nie rozumiem,bo nie mam jakoś takiej cechy jak przejmowanie się czyimś zdaniem,jakimiś koleżankami - były,a teraz już ich nie ma,okazało się że to nie była prawdziwa przyjaźń.Trzeba iść dalej,a nie myśleć ciągle o tym co miało miejsce w przeszłości ;) Przeszłość minęła i już nie wróci.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. To jest chyba normalne, przyjaciół wśród ludzi jest trudno znaleźć. Tutaj muszę się zgodzić z Całą wypowiedzią Karoliny.
    Są bo czegoś oczekują.. Ale z czasem wasza "przyjaźń" odchodzi.
    Jedynie bezinteresownym przyjacielem jest pies.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety człowiek to istota złudna, zakłamana i po prostu zła... Czasem, gdy tak sobie siedzę z Flopką na kolanach zastanawiam się czy prawdziwa, idealna i wymarzona przyjaźń wśród ludzi w ogóle istnieje. :<
    Ps. Popieram Karolinę. ^
    Tak więc głowa do góry i zapomnij o tych, którzy odwrócili się od Ciebie. To tylko informacja o tym, że nie są Ciebie warci. ;)
    Pozdrawiamy cieplutko
    E&F.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam podobnie tylko ze u mnie to jest tak : moe 2 byłe przyjaciolki zaczely przyjaznic sie z soba i mi dokuczaja ale tak zeby potem nie bylo na nie. do tego 2 inne dziewczyny ktpre uwazalam za kolezanki wola je i trzymaja sie z nimi. w klasie mam chyba tylko 2 lub 3 prawdziwe kolezanki a przynajmiej tak mysle. ale zapomnialam o tej sprawie- moga sie wysilac i probowac mi dokuczyc - ale mam swoja bron- nie zadreczam sie z 2 powodow :)
    1. myle w szkole o twojej sprawie i innych i wiem ze nie jestem jedyna. jesli wierzyc twojemu opisowi masz 12 lat xP tez tyle mam. :)
    2. bo prawdopodobnie vede miec nareszcie psa ( maltancxyka ) i mam nadzieje ze zostanie mojim BFF :)
    Mam ta sprawe w nosie xD
    Trzymaj sie, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie było tak, że jak chłopak zerwał ze mną, to trzy laski na mnie zaczęły wrzucać bóg wie za co jak to on zerwał, a ja go do tego nie namawiałam...
    Tylko, że one doprowadziły mnie do takiego stanu, że szkołę zmieniłam :)

    OdpowiedzUsuń

Zanim napiszesz :
1. Stosuj ortografię i kulturę
2. Jeśli zareklamowałeś/aś już swojego bloga, nie rób tego ponownie.
3. Pomyśl zanim napiszesz
4. Nie obrażaj użytkowników bloga
Dziękuję