wtorek, 29 lipca 2014

Oczywiście, oczywiście, oczywiście.

Oczywiście, że nie mama nie zadzwoniła do behawiorysty. Powiedziałam, że jak mama chce go wziąć do Chorwacji to musimy odbyć przynajmniej jedną lekcję. Chociaż to mamy trochę ciężko teraz w domu, sama muszę zapłacić za lekcję i za dojazd do domu więc muszę wyciągnąć trochę gotówki (czytaj : wszytko) z mojego konta i mam nadzieję, że starczy :/ 
Po paszport, czip i na szczepienie pójdziemy tak tydzień/ dwa przed wyjazdem. Tak samo, muszę już po woli zacząć kupować karmę, smakołyki itd. Jak się okazało, BARDZO tanio mogę kupić smakołyki w naszym miejscowym zoologicznym. Po karmę w dużych puszkach jadę do Wrocławia.

Na ratunek Rufiemu, a z tyłu pierwsza biografia Messiego :D 
I mam do was dwa sprawy. 
1. Który KONG byłby najtrudniejszy do rozgryzienia. Potrzebuję takiego, który zajmie mu trochę czasu niż bałwanek. 
2. Rufi nie chce jeść. Karmy nie tknie nawet z serem. Od 3 dni utrzymuje się z dentastixów i czasmi jak z nim ćwiczę to dostaje smakołyki. Wczoraj wieczorem zjadł troszkę karmy. Dzisiaj tak samo, karmy nie tknął, suchej też. Nie wiem czy mam iść z nim do weta, czy co. Może to przez upały? :/ 
Pozdrawiamy i liczę na wasze porady!

wtorek, 15 lipca 2014

Postanowione :)

Postanowione, dzwonimy do behawiorysty :) 
Nie wiem dokładnie czy dzisiaj, czy jutro, ale na pewno w tym tygodniu, bowiem jeśli moja mama chce wziąć Rufka do Chorwacji, to kilka takich spotkań trzeba odbyć, bo nie chcę mieć za granicą awantur, że mój pies kogoś pogryzie, gdy ten niewinny człowiek zechce go pogłaskać.
Ten zoopsycholog zajmuje się też "paniką" na samotność więc też na pewno z tym będzie lepiej :)




W każdym bądź razie, mam nadzieję, że Rufi z nami pojedzie :) 
Trzeba tylko go zaszczepić, ale to w terminie, wyrobić paszport i zaczipować no i kupić potrzebne rzeczy do podróży. A i ostatnio planuję jakiś wyjazd na 1 dzień, gdziekolwiek. Myślałam nad wyjazdem do mojej cioci, ma 2 stawy, dużo przestrzeni wokół więc było by fajnie gdybyśmy się tam wybrali :) Ale póki co w tym tygodniu zostajemy w domu i wezmę się za uczenie jakieś nowej sztuczki. Doradzilibyście coś ? Coś łatwego :D (Umie : siad, waruj, daj głos, zostań, czołgaj się, poproś)



Pozdrawiamy!

wtorek, 1 lipca 2014

Wakacje czas zacząć !

Oficjalnie zaczęły się wakacje! 
Chcemy w tym roku poprawić nasze sztuczki, może uda się zapisać na zajęcia z behawiorystą :)
Chciałabym też poprawić blogowanie i pisać częściej i mam nadzieję, że się to uda ;)
A tym czasem czekaliście na fotki nowego członka rodziny. Na razie jest u dziadków, bo u nas jeszcze nie ma kojca. Poznajcie Boss'a :)



Macie jakieś plany na wakacje ?
Ja w tym roku znowu wybieram się do Chorwacji, ale tym razem z Rufim. Jak jadę bez niego i go zostawiam to babcia mówi, że ciągle leży na schodach, nie pije i nie je, także w tym roku jedzie z nami :)
Nie mam za bardzo co pisać, jak będzie się coś ciekawego działo to napiszę, a póki co się z wami żegnam :)

P.S - Mam też zamiar poprawić się z blogowaniem, więc czekajcie na kolejne posty ;)