czwartek, 3 maja 2012

Żarty sobie robisz ?!

Cześć -.- Wczoraj był u nas grill i ognisko. Nie mamy ogrodzenia więc jestem za tym by nie puszczać Rufiego bo zobaczy co kol wiek ( lub usłyszy psa ) to ucieka.  
I tak się właśnie stało ... Grałam sobie w paletki z koleżanką mojej siostry a nagle pies zaczął szczekać. Rufi uciekł, rzuciłam się w pogoń za nim. Szczekał na psa i biegał, trudno go było złapać ;/  Mogło się to skończyć krwawym ugryzieniem. Ale odciągnęłam go pogłaskałam i go załapałam. Za karę, że uciekł do wieczora siedział w domu. 
Nawet nie macie pojęcia jak się bałam ;/

A w dodatku Rufi nie chce nic jeść ! Jaki wybredniak ! Ma lepiej niż ja a nie chce jeść własnej karmy ! 


To tyle :) 
Pa ! 
Pozdrawiamy 
Zuzia & Rufi 

1 komentarz:

  1. Uff...Ale mi stracha narobiłaś. Dobrze, że Rufikowi nic się nie stało! Dobrze, że nie uciekł.
    Pozdrawiam!
    Ania & Ruduś. :)

    OdpowiedzUsuń

Zanim napiszesz :
1. Stosuj ortografię i kulturę
2. Jeśli zareklamowałeś/aś już swojego bloga, nie rób tego ponownie.
3. Pomyśl zanim napiszesz
4. Nie obrażaj użytkowników bloga
Dziękuję